26 maja 2013

Prolog



            Na ramiona zarzuciłam swój ulubiony, cienki sweterek. Wyglądałam całkiem dobrze w tych krótkich, jeansowych spodenkach oraz błękitnej bluzce z krótkim rękawkiem. Czarny sweterek idealnie dopełniał całej stylizacji, a przy okazji pasował do Conversów.
- Wychodzisz gdzieś? – Zapytała Nela, zjawiając się w przedpokoju niczym duch. Jak to z resztą miała w swoim zwyczaju.
- Idę na spotkanie.
- Z kim?
- Pewnie nie znasz.
- Podaj chociaż jego imię.
            Uśmiechnęłam się delikatnie, otwierając drzwi wyjściowe.
- Śmierć.
- Co?
- Pytałaś o jego imię. To śmierć.
            Nim zdążyła cokolwiek powiedzieć, ja już gnałam schodami na dół.

Odautorsko: Nie znudziłam się Wam jeszcze? Spokojnie, to już jedna z ostatnich moich historii z siatkówką w tle :) Rozdziały pojawiać się będą co tydzień w niedzielę, aczkolwiek na pierwszy zapraszam dopiero 9 czerwca. A jeśli chcecie otrzymywać informacje o nowościach, to odsyłam do zakładki Informowani.

8 komentarzy:

  1. Prolog krótki, ale bardzo mnie zaintrygował :) Już teraz z niecierpliwością czekam na pierwszy rozdział :)

    Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS: Twoje historie nigdy mi się nie znudzą :)

      Usuń
  2. Tajemniczo się zaczyna, lubię tak :)) I mówię poważnie Kaś twoje historie zawsze są interesujące wciąż pamiętam opowiadania z Bartkiem w roli głównej choć już minęły prawie 3 lata od ich publikacji. U Ciebie fabuła zawsze ma to coś, wierz mi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. nigdy się nie znudzisz :P
    Ale zaczęłaś o.o !
    Jesteś okropna, że każesz tak długo czekać :(
    iśka

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale intrygujący prolog!:) Gdzie tam, nigdy się nie znudzisz, i nie przestawaj pisać, proszę c:

    OdpowiedzUsuń
  5. Krótki ale bardzo interesujacy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prolog może i krótki, ale interesujący. Czekam na rozwinięcie akcji. ;)

    Pozdrawiam. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawie się zapowiada.. : )
    Czekam z niecierpliwością na więcej.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń